Quantcast
Channel: Blog WO - komentarze
Viewing all 20944 articles
Browse latest View live

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
Ale dlaczego uważasz, że to jest przedruk?

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, jarek.zegarek

$
0
0
Najpierw było w jednym miejscu, 3 tygodnie temu jest w innym. Jak to nazwać? Przedruk, przeklejka, czy jeszcze subtelniej? Dobre obyczaje (nie wiem, czy prawo, nie znam się na prawie prasowym) nakazują zaznaczenie, gdzie tekst ukazał się najpierw. I zwykle Wyborcza daje takie notki, w przypadku NO nie daje. Ale to tylko przykład, bo twierdzę, że Wyborcza bojkotuje środowiska lewicowe.
A druga rzecz: czytam Obywatela i NO od jakichś ośmiu lat i nigdy nie przeczytałem tam nic na temat moczu. Co sądzi na ten temat naczelny pisma, to jego prywatna sprawa. Myślę, że wielu naczelnych i dziennikarzy mogło mieć w młodości, czy wciąż ma pewne ekstrawagancje. I co, mamy ich lustrować? To też często się w Wyborczej zdarza. Generalnie jesteśmy przeciw lustracji, ale jak ktoś nam się nie podoba, to piszemy, że go w szkole prześladowali, bo wiadomo, że jak kogoś prześladowali w szkole, to do końca życia będzie świrem, bo ludzie się nie zmieniają.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@jarek.zegarek
"Najpierw było w jednym miejscu, 3 tygodnie temu jest w innym. Jak to nazwać?"

Wysłaniem przez autora do kilku różnych redakcji.

"Myślę, że wielu naczelnych i dziennikarzy mogło mieć w młodości, czy wciąż ma pewne ekstrawagancje"

To nie jest ekstrawagancja. Ekstrawagancją to byłoby, powiedzmy, jeżdzenie na unicyklu. Wiara w altmed to wyraz głupoty.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, t.herok

$
0
0
A ja peanów na temat autora wywiadu zupełnie nie rozumiem.

Mi się wywiad nie podobał - był taki agresywny i natarczywy

Ja muszę przyznać, że też mi się nie podobało zupełnie. Że natarczywy, to pół biedy, ale redaktor nie bardzo się odnosi do mądrości prezesa. Filipiak powtarza swój refren, a Sroczyński swój:

Sroczyński: Mógłby się Pan podzielić!
Filipiak: Ale po co? Przecież stwarzam miejsca pracy i dzięki mnie ludzie sami się bogacą!
Sroczyński: Ale dlaczego się Pan nie podzieli? Przecież taki Pan bogaty!
Filipiak: Ale to ja stwarzam bogactwo, a urzędnicy rozkradną!

Przecież było prawie pewne, że prezes będzie się odwoływał do trickle down theory, nie można by się z tej okazji zapoznać z jakimś kontrargumentem, czy czymś?

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, redezi

$
0
0
Oprócz TEP, istnieje też w Polsce Polskie Towarzystwo Ekonomiczne. Po paru latach marazmu coś się zaczęło zmieniać - np. w tym roku laureaci Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej dostali całkiem fajne zaproszenie na konferencję o społecznej gospodarce rynkowej. Co najmniej jeden z laureatów ma sensowne poglądy na rolę państwa w ekonomii, edukacji i polityce zdrowotnej.

Sam fakt, że PTE (mające bardziej lewicowe poglądy - dyskutuje np. Kowalika) prowadzi Olimpiadę Wiedzy Ekonomicznej to jest jakaś jaskółka zmian. Trzeba jakoś tych nowych lewicowych ekspertów wychować.

Oczywiście FOR i CAS mają całe programy stażowe (ich absolwenci w tej chwili siedzą w samorządach), ale trzeba cieszyć się ze zmian w dobrym kierunku. Niestety Siły Zła zrobiły ostatnio kolejny desant na edukację wyższą:
www.prezydent.pl/dialog/fdp/gospodarka-konkurencyjnej-polski/aktualnosci/art,44,seminarium-finansowanie-uczelni-a-konkurencyjnosc-szkolnictwa-wyzszego.html

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, bantus

$
0
0
@t.herok
Przecież było prawie pewne, że prezes będzie się odwoływał do trickle down theory, nie można by się z tej okazji zapoznać z jakimś kontrargumentem, czy czymś?

Jak dla mnie był wystarczająco agresywny. Porównaj sobie to do tych wszystkich wywiadów z xiędzami, w przyklęku i z całowaniem w szalik. Wyobraź sobie, że taki prawdziwy antyreligijny ateista prowadzi wywiad, jakby co drugie zdanie wyjeżdżał z kontrargumentem to byłaby dyskusja i to raczej na niskim poziomie, ale nie wywiad.

Przecież prezes zaczął odwoływać się do praw człowieka(!) gdy mu Sroczyński zaproponował trochę wyższą stawkę podatkową. Czysty Monty Python, a tu na żywo taką komedię sam prezes odstawia.

Jak milioner mówi o kapitalizmie i burzeniu porządku społecznego, to jest to mistrzostwo dziennikarza. Wprost i bezpośrednio, bez zasłony w postaci wrażliwości społecznej i filantropii. System zbudowany przez kapitalistów dla kapitalistów, w którym wyścig szczurów to konieczność, a skrajna nierówność dochodów jest celem.

Polska znowu stała się szlacheckim folwarkiem, tylko inaczej się wszystko nazywa. Mam nadzieję tylko, że tym razem jak na Zachodzie będzie rewolucja to nas nie ominie.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@t.herok
"Przecież było prawie pewne, że prezes będzie się odwoływał do trickle down theory, nie można by się z tej okazji zapoznać z jakimś kontrargumentem, czy czymś?"

Ludzie, którzy formułują takie zarzuty, wyobrażają sobie chyba wywiad jak coś w rodzaju przesłuchania w prokuraturze. Pamiętaj, że rozmówca w każdej chwili może (a) zerwać rozmowę, (b) odmówić autoryzacji. Dlatego sztuka robienia wywiadu w kontrze jest bardzo trudna. Trudniejsza od tego, co robię ja. Zobacz kiedyś opowiesć Torańskiej o tym, jak ona starała się dociskać rozmówców z książki "Oni" - nie mogła przecież ich zaatakować frontalnie, bo by ją zwyczajnie wyrzucili za drzwi.

Wobec dzienikarzy takich jak Sroczyński czy Kaśka Bielas, jestem trochę jak barowy grajek bluesowy wobec prawdziwych mistrzów. Potrafię standardowo zagrać standardy, bo mniej więcej umiem zrobić Wywiad W Warunkach Sprzyjających (typu Pisarz Szczerze Chce Pogadać O Swojej Książce). Ale gdy czytam ich wywiady, czuję się jak taki barowy grajek słuchający Hendrixa.

Sroczyński w tym wywiadzie osiąga gatunkowe mistrzostwo. Sprowokował prezesa do tego, żeby prezes powiedział wszystko to, co Sroczyński chciał usłyszeć. Tobie się wydaje, że jego celem było wykazanie, że jest mądrzejszy (dlatego oczekujesz po nim mocniejszych kontrargumentów). A to jest fatalny błąd w sztuce wywiadu - nie po to robisz wywiad, żeby SAMEMU się wymądrzać, to se możesz zrobić w tekście publicystycznym. Robisz go po to, żeby coś wydobyć od rozmówcy.

Łatwo jest wydobyć to, co ja wydobywam ("taką książkę fajną napisałem, chodzi mi w niej o to, że..."). Trudno jest wydobyć coś w stylu "jestem aroganckim bucem". Ja bym tego nie umiał, ja bym w tej sytuacji doprowadził do awantury, zerwania wywiadu, odmowy autoryzacji. Jestem jak barowy grajek bluesowy, który jak coveruje Hendriksa, to bez solówek.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wojte_k_ch1

$
0
0
@ Wobec dzienikarzy takich jak Sroczyński czy Kaśka Bielas, jestem trochę jak barowy grajek bluesowy wobec prawdziwych mistrzów

Czuję się w obowiązku zrobić coming out. Sroczyński potrafi zrobić świetne wywiady, jak chociażby ten z Terlikowską, ale ten z Filipiakiem moim zdaniem mu nie wyszedł. Bo imo, Filipiak wypadł tutaj pozytywnie: płaci podatki w Polsce, zapewnia ludziom pracę, płaci lepiej niż inni (niedokładny cytat: mam taką zasadę, rynek plus). No złoty pan po prostu. Za to dziennikarz przychodzi i chce mu pieniądze zabierać. Nie za bardzo mi to gra.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@wojtek
" Bo imo, Filipiak wypadł tutaj pozytywnie: "

To już Twój problem, koleś. Zauważyłem w kręgach zbliżonych do #ttdkn-empatia marzenie o dziennikarstwie łopatologicznym - jak robimy wywiad z narodowcem, to wyraźnie go potępiajmy. Jak robimy wywiad z kimś, kogo lubimy, to ciągle podkreślajmy, że go lubimy. Ja nie znoszę czytać takich rzeczy, to się kończy jak "Przekrój".

Komentarz do wpisu: Now Playing (157), oszust1

$
0
0
"...odbywam w nim przynajmniej jeden ponury, depresyjny spacer szlakiem muru.

Szczególnie depresyjny wzdłuż muru przy Niederkirchnerstrasse, w okolicy byłej katowni SS. "

To jest jedyne miejsce w Berlinie, w którym czuję się podle. Jak systematycznie zabierali się za terror, tak teraz systematycznie, z makietami i planszami się z niego próbują rozliczyć. Must see dla tych, którzy nie byli tam jeszcze, a wystawa jest otwarta dopiero od 3 lat.

Pozostałe spacery wzdłuż ex muru to albo komercja/cepelia, albo raczej pozytywne wrażenie w stylu "fajnie się to miasto zrasta". A Kreuzberg jest jaki jest i na pewno mnie nie dołuje. Może dlatego, że bywałem tam jeszcze w czasach muru.

Cały czas mam w planie wycieczki z cyklu "Berliner Unterwelten", tam dopiero są dołujące trasy.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, mrwisniewski

$
0
0
@Z zasady wycinam linki wrzucone bez choćby słowa opisu.

Szkoda, to był dobry towar.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@mrw
"Szkoda, to był dobry towar"

Ja mam ciągle takie linki, ewidentnie wklejane przez kogoś w ramach chamskiego SEO. Obawiam się, że to mogło być coś z tej serii (tzn. ktoś chciał sobie moim kosztem podpimpować pageranka).

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, mrwisniewski

$
0
0
@Ja mam ciągle takie linki, ewidentnie wklejane przez kogoś w ramach chamskiego SEO. Obawiam się, że to mogło być coś z tej serii (tzn. ktoś chciał sobie moim kosztem podpimpować pageranka).

Słowo problogera, że to nie taka sytuacja.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@mrw
"Słowo problogera, że to nie taka sytuacja"

PRO! Nie rozśmieszaj mnie, młody człowieku.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, mrwisniewski


Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, mrwisniewski

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
Eeee, myślałem, że masz chociaż jakąś taką pieczęć, którą rozdaje pan Piotrek, szerzej znany jako bloger Vagla.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, mrwisniewski

$
0
0
@Eeee, myślałem, że masz chociaż jakąś taką pieczęć, którą rozdaje pan Piotrek, szerzej znany jako bloger Vagla.

Otrzymałem ją od bliponauty Artiego za 100 dni blogera.

Komentarz do wpisu: Nokaut i walkower, wo

$
0
0
@mrw
"Otrzymałem ją od bliponauty Artiego za 100 dni blogera"

Jak to właściwie wyglądało?
Viewing all 20944 articles
Browse latest View live