@szczur_wedrowny
"Pozwolę sobie zacytować:"
Jezusmaria, naprawdę chcesz się przekopywać przez flejma.
bantus
2011/03/14 17:58:12
@jerzman
"myślę, że te 4megatony to jakaś ściema jest"
Też myślę, że to ściema, bo gość mówi, że zdmuchnęło by Mińsk, a to nawet przy 40Mt niemożliwe.
"A więc: miło, że z pozycji "jestem sceptyczny, ale czekam na dowód" przeszedłeś na "to zbyt odjechane"."
Byłem sceptyczny, w sensie uznawałem scenariusz eksplozji atomowej za mało prawdopodobny. Czekałem na dowód, że "jest niemożliwy i kropka" bo jakieś fizyczne prawa to wykluczają i nie ma o czym dyskutować. Ty wrzuciłeś linka do papiera w którym stoi:
"Na pewno nie doszłoby do eksplozji o mocy wyrażanej w megatonach trotylu (o czym mowa jest np. w filmie Bitwa o Czarnobyl), a w ogóle zajście jakiejś następnej reakcji łańcuchowej uranu jest wielce dyskusyjne."
To nie zamknęło dyskusji, skoro kwestia jest dyskusyjna. Poza tym zgadzam się z tym, tak jak to zostało tu sformułowane.
Co więcej wyciągnąłem rękę na zgodę (2011/03/14 20:20:54) dopuszczając, że można to nazwać incydentem nuklearnym, zamiast eksplozją, ale jakoś nikt tego nie zauważył.
"Pozwolę sobie zacytować:"
Jezusmaria, naprawdę chcesz się przekopywać przez flejma.
bantus
2011/03/14 17:58:12
@jerzman
"myślę, że te 4megatony to jakaś ściema jest"
Też myślę, że to ściema, bo gość mówi, że zdmuchnęło by Mińsk, a to nawet przy 40Mt niemożliwe.
"A więc: miło, że z pozycji "jestem sceptyczny, ale czekam na dowód" przeszedłeś na "to zbyt odjechane"."
Byłem sceptyczny, w sensie uznawałem scenariusz eksplozji atomowej za mało prawdopodobny. Czekałem na dowód, że "jest niemożliwy i kropka" bo jakieś fizyczne prawa to wykluczają i nie ma o czym dyskutować. Ty wrzuciłeś linka do papiera w którym stoi:
"Na pewno nie doszłoby do eksplozji o mocy wyrażanej w megatonach trotylu (o czym mowa jest np. w filmie Bitwa o Czarnobyl), a w ogóle zajście jakiejś następnej reakcji łańcuchowej uranu jest wielce dyskusyjne."
To nie zamknęło dyskusji, skoro kwestia jest dyskusyjna. Poza tym zgadzam się z tym, tak jak to zostało tu sformułowane.
Co więcej wyciągnąłem rękę na zgodę (2011/03/14 20:20:54) dopuszczając, że można to nazwać incydentem nuklearnym, zamiast eksplozją, ale jakoś nikt tego nie zauważył.