To ciekawe jak wrogie ustrojowo państwa wspierały się nawzajem podczas strajku górników 1983-84. Wielka Brytania niedobór węgla zaspokajała importując go z Polski, reżim Jaruzelkiego otrzymywał zapłatę w twardej walucie.
W celu zmotywowania polskich górników do wytężonej pracy, w zamian za pracę w soboty i niedziele dostawali oni "książeczki G", za które można było kupować w specjalnych sklepach towary na owe czasy luksusowe. Pamiętam lustrzanki Yashica, narty Fischer, buty Dynafit (mojego ojca interesował bardziej sprzęt AGD, ale ten był zaledwie marki Polar).
W celu zmotywowania polskich górników do wytężonej pracy, w zamian za pracę w soboty i niedziele dostawali oni "książeczki G", za które można było kupować w specjalnych sklepach towary na owe czasy luksusowe. Pamiętam lustrzanki Yashica, narty Fischer, buty Dynafit (mojego ojca interesował bardziej sprzęt AGD, ale ten był zaledwie marki Polar).