Świetny tekst. Swoją drogą otwiera oczy myślom... To jak z tym Forestem, widzisz ale nie wiesz co widzisz.
To powyższe też świadczy o tym, że te otwieranie kurków myśli aż tak powolnie nie przebiega, więc próżno szukać by to olśnienie było jakieś naturalne.
A skoro tajemniczy Pan Mazurek, który mi również się właśnie objawił, czytywał GW, która te myśli kurkom otwiera od zawsze, ba nawet samo to że te pisma zakazane dla prawicy czytywał, to ja nie wierzę w nagłą przemianę tylko zwykły biznes.
Jak to pewna znakomitość sceny parlamentarnej była rzekła, trzeba robić show... Mularczykowi nie bardzo wyszło, za to Mazurkowi...
To powyższe też świadczy o tym, że te otwieranie kurków myśli aż tak powolnie nie przebiega, więc próżno szukać by to olśnienie było jakieś naturalne.
A skoro tajemniczy Pan Mazurek, który mi również się właśnie objawił, czytywał GW, która te myśli kurkom otwiera od zawsze, ba nawet samo to że te pisma zakazane dla prawicy czytywał, to ja nie wierzę w nagłą przemianę tylko zwykły biznes.
Jak to pewna znakomitość sceny parlamentarnej była rzekła, trzeba robić show... Mularczykowi nie bardzo wyszło, za to Mazurkowi...