@login
"Ale tak poważnie... wy naprawdę znacie pin do swojej karty Visa? Ja mam jedną kartę, która (od kilku miesięcy) czasem wymaga pin i dlatego przestałem jej używać poza internetem."
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli w Polsce to banki od co najmniej roku-dwóch wydają karty wyłącznie chipowe. A z taką bez pinu to można się co najwyżej nią podrapać. Ja też przez wiele lat nie znałem pinu do mojej visy, ba, przez jakiś czas w ogóle nie był on nadany, więc np nie było możliwe wzięcie na nią kasy z bankomatu. Ale to było dawno, nie pamiętam jak dawno temu ostatni raz musiałem się gdzieś podpisywać, a płacę kartą absolutnie wszędzie, gotówki nie mam zwyczaju nosić. Praktycznie nie zdażają się już stare terminale i wszędzie trzeba podawać pin.
Tak btw, są jeszcze lepsze ekstrema - w takiej Skandynawii na przykład kartą bez pinu się praktycznie nigdzie nie da zapłacić. Po prostu nie da się i już. A niejednokrotnie karta jest jedyną możliwą opcją, na przykład na stacjach benzynowych.
"Ale tak poważnie... wy naprawdę znacie pin do swojej karty Visa? Ja mam jedną kartę, która (od kilku miesięcy) czasem wymaga pin i dlatego przestałem jej używać poza internetem."
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli w Polsce to banki od co najmniej roku-dwóch wydają karty wyłącznie chipowe. A z taką bez pinu to można się co najwyżej nią podrapać. Ja też przez wiele lat nie znałem pinu do mojej visy, ba, przez jakiś czas w ogóle nie był on nadany, więc np nie było możliwe wzięcie na nią kasy z bankomatu. Ale to było dawno, nie pamiętam jak dawno temu ostatni raz musiałem się gdzieś podpisywać, a płacę kartą absolutnie wszędzie, gotówki nie mam zwyczaju nosić. Praktycznie nie zdażają się już stare terminale i wszędzie trzeba podawać pin.
Tak btw, są jeszcze lepsze ekstrema - w takiej Skandynawii na przykład kartą bez pinu się praktycznie nigdzie nie da zapłacić. Po prostu nie da się i już. A niejednokrotnie karta jest jedyną możliwą opcją, na przykład na stacjach benzynowych.