Dużo by pisać o jednym z największych błędów transformacji ustrojowej - ograniczeniu dostępności do przedszkoli pod hasłem, że to matka (zwłaszcza bezrobotna) ma się zajmować dzieckiem.
To nie był błąd, to była ideologia.
W tym samym czasie umożliwiono wspólne rozliczenie PIT przez małżonków (de facto - gigantyczna ulga dla żon przy mężu), nie dając jednocześnie żadnych ulg na dzieci.
Pamiętaj jeszcze, że całe lata 90. stały pod znakiem jakiegoś absurdalnego backlashu, jeśli idzie o miejsce kobiet na rynku pracy (może ktoś kiedyś opisze ten cały dyskurs nabijania się z traktorzystek).
To nie był błąd, to była ideologia.
W tym samym czasie umożliwiono wspólne rozliczenie PIT przez małżonków (de facto - gigantyczna ulga dla żon przy mężu), nie dając jednocześnie żadnych ulg na dzieci.
Pamiętaj jeszcze, że całe lata 90. stały pod znakiem jakiegoś absurdalnego backlashu, jeśli idzie o miejsce kobiet na rynku pracy (może ktoś kiedyś opisze ten cały dyskurs nabijania się z traktorzystek).