@barbidou67 "To że nie można zwolnić nauczyciela mianowanego to jakiś mit - chyba, że chodzi o zwolnienie na podstawie niczym nieuzasadnionego widzimisię dyrekcji."
To nie jest prawda. Zwolnienie nauczyciela zatrudnionego na podstawie mianowania, jeśli nie zachodzą przyczyny wymienione w art. 20 KN lub uzasadniające zwolnienie dyscyplinarne, jest prawie niemożliwe, nawet jeśli jest to ostatni leser, który swoją działalnością szkodzi uczniom, a rodzice regularnie chodzą na skargi do dyrektora z żądaniem, żeby go zabrać od swoich dzieci. Takiemu nauczycielowi dyrektor teoretycznie może wystawić negatywną ocenę pracy, ale naprawdę niezwykle rzadko, taka ocena zostaje utrzymana po odwołaniu. Cwaniak zwykle doprowadza papierki do wymaganego poziomu, nie uchybia formalnej dyscyplinie pracy, a na zapowiedzianej hospitacji robi teatrzyk. Dawno temu przez kilka lat próbowałem naprawić mój największy błąd kadrowy i udało mi się to dopiero dzięki wspomnianemu art. 20 (czyli po zmniejszeniu liczby godzin przedmiotu).