@losanonim
dlatego cieszmy się tym co już mamy ;), rok temu zmieniałem dokumenty i prawko było po 11 dniach, a dowód po 13. OK, to jest taki ekwiwalent internisty i recepty na anginę w centrum medycznym, ale dobre i to. Cała ta dyskusja o biurokracji byłaby sensowniejsza, gdyby dziennikarze potrafili coś więcej niż przeczytanie statystyk zatrudnieniu. Ale poszukanie badań o zmianie efektywności (albo ich zorganizowanie z jakimś NGO) jest trudniejsze i mniej sensacyjne niż przeklejka z agencyjnego "Ojezu, znów przybyło urzędników zamiast spaść."![]()
![]()
dlatego cieszmy się tym co już mamy ;), rok temu zmieniałem dokumenty i prawko było po 11 dniach, a dowód po 13. OK, to jest taki ekwiwalent internisty i recepty na anginę w centrum medycznym, ale dobre i to. Cała ta dyskusja o biurokracji byłaby sensowniejsza, gdyby dziennikarze potrafili coś więcej niż przeczytanie statystyk zatrudnieniu. Ale poszukanie badań o zmianie efektywności (albo ich zorganizowanie z jakimś NGO) jest trudniejsze i mniej sensacyjne niż przeklejka z agencyjnego "Ojezu, znów przybyło urzędników zamiast spaść."
