@"Napompowanie bańki polegało na braniu dużej ilości zleceń, wygrywaniu przetargów - co robiło dobre wrażenie w komunikatach giełdowych i co za tym idzie powodowało zwyżkę kursu akcjii."
Ale ile można zarobić na zwyżce kursowej? To się może opłacać? Skoro 40-50 milionów kary umownej dla GW to przy niewywiązaniu się z dużej inwestycji żaden problem? Jednej inwestycji.![]()
![]()
Ale ile można zarobić na zwyżce kursowej? To się może opłacać? Skoro 40-50 milionów kary umownej dla GW to przy niewywiązaniu się z dużej inwestycji żaden problem? Jednej inwestycji.
