Panie Wojciechu,
Przeczuwałem to co Pan napisał o komentatorach TVP! Od lat wyłączam dżwięk a tu miałem na szczęście alternatywę w EUROSPORT. Jesli można coś z Olimpiady oglądać u nich to polecam. Też nie są na "pięć" ale różnica jest kolosalna. To nie śą hurrapattioci ale starają się profesjonalnie skomentować to co widać na ekranie a nie bredzą o tym co było sześdziesiąt lat temu gdy jakiś Polak był dziewiaty np.
Natomiast co do wartości sportu to tylko częściowo ma Pan rację. Trzeba oddzielić "korporacje" od ludzi, którzy walczą na arenach. Pracują w "firmach" ale każdy daje z siebie wszystko. I Ten, który normalnie dokłada do swojego hobby jaki Ci, którzy mają z tego grube dziesiątki milionów dolarów. Przykładem tenis czy koszykarze NBA. Dlatego dla nich polecam tylko szcunek.
Jacekmalipan@interia.pl![]()
![]()
Przeczuwałem to co Pan napisał o komentatorach TVP! Od lat wyłączam dżwięk a tu miałem na szczęście alternatywę w EUROSPORT. Jesli można coś z Olimpiady oglądać u nich to polecam. Też nie są na "pięć" ale różnica jest kolosalna. To nie śą hurrapattioci ale starają się profesjonalnie skomentować to co widać na ekranie a nie bredzą o tym co było sześdziesiąt lat temu gdy jakiś Polak był dziewiaty np.
Natomiast co do wartości sportu to tylko częściowo ma Pan rację. Trzeba oddzielić "korporacje" od ludzi, którzy walczą na arenach. Pracują w "firmach" ale każdy daje z siebie wszystko. I Ten, który normalnie dokłada do swojego hobby jaki Ci, którzy mają z tego grube dziesiątki milionów dolarów. Przykładem tenis czy koszykarze NBA. Dlatego dla nich polecam tylko szcunek.
Jacekmalipan@interia.pl
