@tymczasowe
"anarchisto-kolektywistów na squatach, byle była jakaś odmiana."
Nie ma nic bardziej klasośredniowego od młodzieżowego buntu w postaci wyznawania jakichś porypanych ideologii, jazdy na ostrym kole, żywienia się zdynamizowanymi niskotłuszczowymi kiełkami, występowania w performensach i lansowania się na afterparty po manifie. Oczywiście, koło trzydziestki najwyższy czas wyrosnąć, ogolić się, ostrzyc, ustatkować i kupić bezpieczny, rodzinny samochód.![]()
![]()
"anarchisto-kolektywistów na squatach, byle była jakaś odmiana."
Nie ma nic bardziej klasośredniowego od młodzieżowego buntu w postaci wyznawania jakichś porypanych ideologii, jazdy na ostrym kole, żywienia się zdynamizowanymi niskotłuszczowymi kiełkami, występowania w performensach i lansowania się na afterparty po manifie. Oczywiście, koło trzydziestki najwyższy czas wyrosnąć, ogolić się, ostrzyc, ustatkować i kupić bezpieczny, rodzinny samochód.
