@weirdnik
"Tylko ze in the long run, twoje zamiłowanie do społecznej różnorodności sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, kto ma cierpiec, zeby bylo odpowiednio roznorodnie."
Wcale niekoniecznie najniższej klasie w rozwarstwionym społeczeństwie żyje się gorzej niż biednym ludziom w relatywnie homogenicznym społeczeństwie, przynajmniej nie materialnie, a kapitalizm, który stworzył w ostatnich dekadach ogromne różnice w dochodach między ludźmi w USA to ten sam kapitalizm, który wyrwał z biedy pół miliarda Azjatów. Obstawiam, że ogólna ilość cierpienia w świecie spadła, a różnorodność wzrosła, więc to nie jest alternatywa wyłączająca.![]()
![]()
"Tylko ze in the long run, twoje zamiłowanie do społecznej różnorodności sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, kto ma cierpiec, zeby bylo odpowiednio roznorodnie."
Wcale niekoniecznie najniższej klasie w rozwarstwionym społeczeństwie żyje się gorzej niż biednym ludziom w relatywnie homogenicznym społeczeństwie, przynajmniej nie materialnie, a kapitalizm, który stworzył w ostatnich dekadach ogromne różnice w dochodach między ludźmi w USA to ten sam kapitalizm, który wyrwał z biedy pół miliarda Azjatów. Obstawiam, że ogólna ilość cierpienia w świecie spadła, a różnorodność wzrosła, więc to nie jest alternatywa wyłączająca.
