@mixay
"A związki zawodowe więcej członków - bo przecież przedsiębiorcza osoba zapisze się do związku zawodowego, a może nawet będzie aktywnie działać, jeśli akurat jest to coś, co się jej opłaci."
Jakoś właśnie mam wrażenie, że podstawą neoliberalnej indoktrynacji jest zniechęcanie ludzi do myślenia w takich kategoriach, że "zapisanie do związku się opłaci". Przedsiębiorczość uczy dzieci myśleć, że opłaca się inwestować pieniądze (i potem dorośli odkrywają tę smutną prawdę, że odsetki z uczciwej lokaty, to grosze - więc zaczynają szukać atrakcyjniejszych odsetek i lądują w Finroyalu). I jednocześnie uczy podejścia typu "no przecież nikt cię nie zmuszał do podpisania tej umowy".![]()
![]()
"A związki zawodowe więcej członków - bo przecież przedsiębiorcza osoba zapisze się do związku zawodowego, a może nawet będzie aktywnie działać, jeśli akurat jest to coś, co się jej opłaci."
Jakoś właśnie mam wrażenie, że podstawą neoliberalnej indoktrynacji jest zniechęcanie ludzi do myślenia w takich kategoriach, że "zapisanie do związku się opłaci". Przedsiębiorczość uczy dzieci myśleć, że opłaca się inwestować pieniądze (i potem dorośli odkrywają tę smutną prawdę, że odsetki z uczciwej lokaty, to grosze - więc zaczynają szukać atrakcyjniejszych odsetek i lądują w Finroyalu). I jednocześnie uczy podejścia typu "no przecież nikt cię nie zmuszał do podpisania tej umowy".
