@nobilior
" Niemniej Prusy to nie całe Niemcy,"
Och. Zatem gdyby wybory prezydenta Warszawy odbywały się w warunkach, w których terrorem objęty jest tylko lewy brzeg (a na prawym jeszcze przynajmniej by ktoś udawał, że w ogóle coś liczy), to byś powiedział, że były to demokratyczne wybory w Warszawie?
"a pisałeś wszak o "ostatnich wolnych wyborach w Niemczech"."
Zauważ, że analizując to zdanie z czepliwością naprawdę ultraanalną możesz po prostu wybrać ostatnie - jak dotąd - wybory z RFN. Dziwię się, że jeszcze nie wszedłeś w ten tryb.
"Ja zatem zapytam, czy nie widzisz żadnych istotnych różnic między wyborami, choćby i z terrorem na ulicach i sekowaniem konkurencji, ale z wieloma listami i prawną swobodą działania różnych partii, a wyborami, gdzie jest jedna lista?"
W komunistycznej Polsce bywały wybory z wieloma listami, kolego analny. Się proszę dokształcić.
"A co z wyborami parlamentarnymi w 1930? Też stały pod znakiem terroru (ulicznego) i jeno farsą były?"
Weź chłopcze kiedyś jakąś książkę o tym poczytaj, albo cuś. Nie lubię dawania korepetycji komuś, kto tak po prostu rzuca strzałami z biodra pierwszy śmieciem, który sobie akurat wyguglał.Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
Image may be NSFW.
Clik here to view.
" Niemniej Prusy to nie całe Niemcy,"
Och. Zatem gdyby wybory prezydenta Warszawy odbywały się w warunkach, w których terrorem objęty jest tylko lewy brzeg (a na prawym jeszcze przynajmniej by ktoś udawał, że w ogóle coś liczy), to byś powiedział, że były to demokratyczne wybory w Warszawie?
"a pisałeś wszak o "ostatnich wolnych wyborach w Niemczech"."
Zauważ, że analizując to zdanie z czepliwością naprawdę ultraanalną możesz po prostu wybrać ostatnie - jak dotąd - wybory z RFN. Dziwię się, że jeszcze nie wszedłeś w ten tryb.
"Ja zatem zapytam, czy nie widzisz żadnych istotnych różnic między wyborami, choćby i z terrorem na ulicach i sekowaniem konkurencji, ale z wieloma listami i prawną swobodą działania różnych partii, a wyborami, gdzie jest jedna lista?"
W komunistycznej Polsce bywały wybory z wieloma listami, kolego analny. Się proszę dokształcić.
"A co z wyborami parlamentarnymi w 1930? Też stały pod znakiem terroru (ulicznego) i jeno farsą były?"
Weź chłopcze kiedyś jakąś książkę o tym poczytaj, albo cuś. Nie lubię dawania korepetycji komuś, kto tak po prostu rzuca strzałami z biodra pierwszy śmieciem, który sobie akurat wyguglał.Image may be NSFW.
Clik here to view.

Image may be NSFW.
Clik here to view.

Clik here to view.
