@elilema
"Z jednej strony ofiara prześladowań nie tylko w Polsce, z drugiej naród, który tradycyjnie miał niezwykle jasną definicję tego kto jest jego członkiem. Dzięki temu w 19 wieku był w stanie wymarzyć sobie stworzenie własnego państwa i konsekwentnie realizować to do teraz."
No właśnie w tym samym 19 wieku ta niezwykle jasna definicja zaczęła się rozmywać, choćby dlatego, że nowoczesna koncepcja narodu pozwoliła Żydom nie tylko formułować postulaty syjonizmu, ale też, z drugiej strony, identyfikować się z narodami otaczającymi (as in, "Polak wyznania mojżeszowego"). A po wszystkich zawieruchach pierwszej połowy XX wieku, do momentu powstania Państwa Izraela, już każdy Żyd miał swoją definicję. W dzisiejszym Izraelu spory o to, kto jest Żydem (czytaj: kto ma prawo powrotu do Erecu) toczą się bez końca.
"Z jednej strony ofiara prześladowań nie tylko w Polsce, z drugiej naród, który tradycyjnie miał niezwykle jasną definicję tego kto jest jego członkiem. Dzięki temu w 19 wieku był w stanie wymarzyć sobie stworzenie własnego państwa i konsekwentnie realizować to do teraz."
No właśnie w tym samym 19 wieku ta niezwykle jasna definicja zaczęła się rozmywać, choćby dlatego, że nowoczesna koncepcja narodu pozwoliła Żydom nie tylko formułować postulaty syjonizmu, ale też, z drugiej strony, identyfikować się z narodami otaczającymi (as in, "Polak wyznania mojżeszowego"). A po wszystkich zawieruchach pierwszej połowy XX wieku, do momentu powstania Państwa Izraela, już każdy Żyd miał swoją definicję. W dzisiejszym Izraelu spory o to, kto jest Żydem (czytaj: kto ma prawo powrotu do Erecu) toczą się bez końca.