@wo
"Uważam, że Natura Lucka jest fundamentalnie niezmienna w takich sprawach".
To stanowisko zresztą niejednokrotnie prezentowałeś tu na blogu wcześniej, więc wypada mi już zbastować w tej kwestii. Natomiast robisz, be it do szuflady, "musical" o danej "epoce", więc to tylko kostium będzie (szerokopojęty - muzyka, tło etc.),tym, co go odróżni w jakiś sposób od tych wszystkich uniwersalnych ponadczasowych dzieł napisanych setki razy? Ja wiem, że nie możesz zdradzać, ale ciekawi mnie, jak zamierzasz zaskoczyć wszystkich. I to nie jest akurat sarkastyczne zastanawianie się łosia zza kurtyny anonimowości. Całkiem szczerze mnie to wciągnęło.
@ramone.alcin
"Obecnie np. mlodzi naukowcy musza sie jeszcze bardziej tluc po swiecie niz dawniej. Albo jedna strona w zwiazku podporzadkowuje swoja kariere zawodowa drugiej, albo masz zwiazek na odleglosc".
No tak, teraz muszą się tłuc, co też wpływa na romantyzm. Masz rację, taki związek znam dokładnie jeden, ale znam. No dobra, niedostępność w sumie nie tylko przez barierę, ale i przez przymus/warunkowość jest generowana. Zafiksowałem się na tej kurtynie, bo za dużo starych Jarocinów na jutubce ostatnio oglądałem i romantycznych historii się nasłuchałem, jak to jeden bend nie mógł w Polsce wydać płyty, jak musiał jeden kolo z Ameryki zabrać materiał i tam wydać, itd. Udzieliło mi się mitologizowanie.
"Uważam, że Natura Lucka jest fundamentalnie niezmienna w takich sprawach".
To stanowisko zresztą niejednokrotnie prezentowałeś tu na blogu wcześniej, więc wypada mi już zbastować w tej kwestii. Natomiast robisz, be it do szuflady, "musical" o danej "epoce", więc to tylko kostium będzie (szerokopojęty - muzyka, tło etc.),tym, co go odróżni w jakiś sposób od tych wszystkich uniwersalnych ponadczasowych dzieł napisanych setki razy? Ja wiem, że nie możesz zdradzać, ale ciekawi mnie, jak zamierzasz zaskoczyć wszystkich. I to nie jest akurat sarkastyczne zastanawianie się łosia zza kurtyny anonimowości. Całkiem szczerze mnie to wciągnęło.
@ramone.alcin
"Obecnie np. mlodzi naukowcy musza sie jeszcze bardziej tluc po swiecie niz dawniej. Albo jedna strona w zwiazku podporzadkowuje swoja kariere zawodowa drugiej, albo masz zwiazek na odleglosc".
No tak, teraz muszą się tłuc, co też wpływa na romantyzm. Masz rację, taki związek znam dokładnie jeden, ale znam. No dobra, niedostępność w sumie nie tylko przez barierę, ale i przez przymus/warunkowość jest generowana. Zafiksowałem się na tej kurtynie, bo za dużo starych Jarocinów na jutubce ostatnio oglądałem i romantycznych historii się nasłuchałem, jak to jeden bend nie mógł w Polsce wydać płyty, jak musiał jeden kolo z Ameryki zabrać materiał i tam wydać, itd. Udzieliło mi się mitologizowanie.