W superstacji jest niesamowita audycja gdzie ludzie dzwonią na antenę i plotą 3 po 3. Argumenty typu "niech rząd dofinansuje" należą do najbardziej merytorycznych. Zastanawiam się co robi po godzinach faect prowadzący ten program by odreagować. Chleje? Płacze? Wyszywa?
↧