uzywanie slowa "prawica" to tez swoisty test na inteligencje.
prawica "gospodarcza" a "obyczajowa" (okreslenia w skrocie i bez dokladnego tlumaczenia) to 2 zupelnie rozne sprawy.
wiec pisanie "prawica nie umie" tylko dlatego, ze nie lubimy "prawicy" jest bez sensu.
a z awansem od pucybuta do zylionera to jest tak, ze swoj kamyczek dorzucili i tusk, i kaczynski, i pawlak, i miller, i lepper i mazowiecki i jeszcze kilku innych.
prawica "gospodarcza" a "obyczajowa" (okreslenia w skrocie i bez dokladnego tlumaczenia) to 2 zupelnie rozne sprawy.
wiec pisanie "prawica nie umie" tylko dlatego, ze nie lubimy "prawicy" jest bez sensu.
a z awansem od pucybuta do zylionera to jest tak, ze swoj kamyczek dorzucili i tusk, i kaczynski, i pawlak, i miller, i lepper i mazowiecki i jeszcze kilku innych.