re: "Zią, troszkę wpadłeś w autyzm i rozmawiasz sam ze sobą"
Choć replika ma się nijak do tematu, masz rację - co więcej czytając Twoją notkę zacząłem słyszeć głosy, w szczególności głos Gladwella czytającego ten esej w ramach audiobooka ze swojej własnej "Outliers" chyba.
Nie zmienia to słuszności poglądu, obcego głównemu nurtowi komentatorów (w tym Tobie), że Enron to problem nie nieuczciwych menedżerów i księgowych, ani nawet nie ich wynagradzania (25 mln dla AA rocznie to grosze btw), ale głupoty gate-keeperów i owczego pędu inwestorów. Jak powiedział nieoceniony Lech Wałęsa przemawiając przed Kongresem USA "It is impossible for a man to be cheated by anyone but himself" - i choć ma on wąsy, miał też rację.
Choć replika ma się nijak do tematu, masz rację - co więcej czytając Twoją notkę zacząłem słyszeć głosy, w szczególności głos Gladwella czytającego ten esej w ramach audiobooka ze swojej własnej "Outliers" chyba.
Nie zmienia to słuszności poglądu, obcego głównemu nurtowi komentatorów (w tym Tobie), że Enron to problem nie nieuczciwych menedżerów i księgowych, ani nawet nie ich wynagradzania (25 mln dla AA rocznie to grosze btw), ale głupoty gate-keeperów i owczego pędu inwestorów. Jak powiedział nieoceniony Lech Wałęsa przemawiając przed Kongresem USA "It is impossible for a man to be cheated by anyone but himself" - i choć ma on wąsy, miał też rację.