@oszust
"I być może wybrano wariant A dla nowo projektowanych dróg zamiast S"
Nasi południowi sąsiedzi dokonali bardzo mądrego wynalazku językowego. Zamiast zapożyczenia z języka włoskiego, wymyślili własny rzeczownik: dalnica. Od razu widać, co ją odróżnia od "rychlostni silnice". Dalnica to droga, ktorą się jedzie w daleką podróż. Wydaje mi się, że takich dróg naprawdę potrzebujemy tylko w zakresie podstawowego szkieletu, a już łączenie dedykowaną autostradą Warszawy z Wrocławiem wydaje mi się przesadą, w horyzoncie najbliższych 20 lat. Ja będę najzupełniej hepi jadąc do Wrocławia kombo A2/A1/S8.
"I być może wybrano wariant A dla nowo projektowanych dróg zamiast S"
Nasi południowi sąsiedzi dokonali bardzo mądrego wynalazku językowego. Zamiast zapożyczenia z języka włoskiego, wymyślili własny rzeczownik: dalnica. Od razu widać, co ją odróżnia od "rychlostni silnice". Dalnica to droga, ktorą się jedzie w daleką podróż. Wydaje mi się, że takich dróg naprawdę potrzebujemy tylko w zakresie podstawowego szkieletu, a już łączenie dedykowaną autostradą Warszawy z Wrocławiem wydaje mi się przesadą, w horyzoncie najbliższych 20 lat. Ja będę najzupełniej hepi jadąc do Wrocławia kombo A2/A1/S8.