@wo
Jak ja bym chciał pograć w single-playerowe "Left 4 Dead" - żeby po prostu w tej wspaniałej scenografii pojawiła się jakaś FABUŁA, w której stopniowo byśmy odtwarzali historię epidemii...
Na szczęście można znaleźć gry akcji, które chłonie się niczym dobrą książkę. Właśnie przeszedłem ostatnią alternatywną ścieżkę w Wiedźminie 2 bo nie mogłem powstrzymać ciekawości co w niej wymyślili. Było warto.
Tak w ogóle oto jestem pełen podziwu dla CD Projekt, z każdą częścią podnoszą poprzeczkę. Fabuła była świetna już w jedynce - Bogu dzięki ładnie rozwinęli wątki z Sapkowskiego, w dwójce rozbudowali alternatywność (2/3 gry przechodzi się po różnych ścieżkach!), a sceneria sprawiła że urządzałem sobie wycieczki po lesie Flotsam żeby po prostu pogapić się na drzewa.
Jak ja bym chciał pograć w single-playerowe "Left 4 Dead" - żeby po prostu w tej wspaniałej scenografii pojawiła się jakaś FABUŁA, w której stopniowo byśmy odtwarzali historię epidemii...
Na szczęście można znaleźć gry akcji, które chłonie się niczym dobrą książkę. Właśnie przeszedłem ostatnią alternatywną ścieżkę w Wiedźminie 2 bo nie mogłem powstrzymać ciekawości co w niej wymyślili. Było warto.
Tak w ogóle oto jestem pełen podziwu dla CD Projekt, z każdą częścią podnoszą poprzeczkę. Fabuła była świetna już w jedynce - Bogu dzięki ładnie rozwinęli wątki z Sapkowskiego, w dwójce rozbudowali alternatywność (2/3 gry przechodzi się po różnych ścieżkach!), a sceneria sprawiła że urządzałem sobie wycieczki po lesie Flotsam żeby po prostu pogapić się na drzewa.