"do happeningów w stylu Pawła Hajncela ("motyla" z procesji w Łodzi) mam stosunek negatywny, ale tylko z powodu tolerancji dla wierzących. "
Ja mam do nich pozytywny stosunek, póki w polskim kodeksie karnym jest takie kuriozum jak "obraza uczuć religijnych".
Ja mam do nich pozytywny stosunek, póki w polskim kodeksie karnym jest takie kuriozum jak "obraza uczuć religijnych".