Wielu księży, zwłaszcza starszych (jak bp Polak) uczulonych jest na zwrot "Pan" ze względu na to, że był on w czasach PRL (a bywa i dziś) używany z intencją obraźliwą, nieraz złośliwie i ostentacyjnie. Jak mówić? Po prostu: "księże" lub ew. "proszę księdza" (analogicznie do "proszę pana") - przy biskupie można "księże biskupie". I tyle. Wystarczy. Chyba, że to zbyt wiele dla Szanownego Pana Ateisty?
↧