@ramone.alcin
"wsrod moich kolegow (biedni nie sa) w pracy dominuje Android, a nie iPhone. Jak sie czyms podniecaja, to nowym modelem Samsunga Galaxy, a nie nowym iPhone. Z Apple kupuja akcje :)"
Dojeżdżam do pracy z czwartej strefy do centrum Londynu pociągiem i kawałek metrem. Smartfony sa tu głównym narzędziem do zabijania nudy codziennego dojeżdżania. Jeszcze jakieś dwa lata temu wyciągając iPhone'a z torebki mogłam się spodziewać, że przynajmniej dwie z siedzących obok osób będzie miało taki sam telefon. W tej chwili dominacja iPhone'ów jest przytłacząjąca. Zdarzają się dni, że nie widzę żadnych innych telefonów wśród współpodróżnych (specjalnie zwracam na to uwagę w ramach nikomu niepotrzebnego prywatnego researchu - też dla zabicia nudy). Po iPhone'ach najbardziej popularne sa czytniki Kindle, potem iPody i iPady (iPody w odwrocie).
"W UK za iPhone 4S placisz ok 45 miesiecznie, to nie sa wielkie pieniadze jak komus zalezy."
Nawet mniej. Ja place 27. Będąc stałym klientem, i.e. już po pierwszej umowie, często można negocjowac warunki kolejnej. Nie sa to wielkie ustępstwa, ale zawsze.
"wsrod moich kolegow (biedni nie sa) w pracy dominuje Android, a nie iPhone. Jak sie czyms podniecaja, to nowym modelem Samsunga Galaxy, a nie nowym iPhone. Z Apple kupuja akcje :)"
Dojeżdżam do pracy z czwartej strefy do centrum Londynu pociągiem i kawałek metrem. Smartfony sa tu głównym narzędziem do zabijania nudy codziennego dojeżdżania. Jeszcze jakieś dwa lata temu wyciągając iPhone'a z torebki mogłam się spodziewać, że przynajmniej dwie z siedzących obok osób będzie miało taki sam telefon. W tej chwili dominacja iPhone'ów jest przytłacząjąca. Zdarzają się dni, że nie widzę żadnych innych telefonów wśród współpodróżnych (specjalnie zwracam na to uwagę w ramach nikomu niepotrzebnego prywatnego researchu - też dla zabicia nudy). Po iPhone'ach najbardziej popularne sa czytniki Kindle, potem iPody i iPady (iPody w odwrocie).
"W UK za iPhone 4S placisz ok 45 miesiecznie, to nie sa wielkie pieniadze jak komus zalezy."
Nawet mniej. Ja place 27. Będąc stałym klientem, i.e. już po pierwszej umowie, często można negocjowac warunki kolejnej. Nie sa to wielkie ustępstwa, ale zawsze.