@lapacz
"Przecież jedynego politycznego morderstwa III RP"
Dlaczego uważasz, że było "jedyne"? To, co media beztrosko przedstawiają jako "wojnę subkultur", czyli wojny faszystów z antyfaszystami często konczy się na noże czy na bejzbole i tam bywają ofiary śmiertelne (kojarzę głośną sprawę z Radomska z lat 90. - nie chce mi się guglać statystyk, wystarczy tej jednej sprawy, by zadać kłam tezie o "jedynym politycznym morderstwie").
Całkiem niedawno jakiś wariat wpadł do redakcji "Gazety Wyborczej" i dźgnął nożem przypadkową osobę. To było usiłowanie zabójstwa.
"Nie przesadzaj z tym walkowerem"
No więc niech będzie, że od czasu do czasu znajdzie się jakiś Artymowicz, ale tego jest niestety mało.
"Przecież jedynego politycznego morderstwa III RP"
Dlaczego uważasz, że było "jedyne"? To, co media beztrosko przedstawiają jako "wojnę subkultur", czyli wojny faszystów z antyfaszystami często konczy się na noże czy na bejzbole i tam bywają ofiary śmiertelne (kojarzę głośną sprawę z Radomska z lat 90. - nie chce mi się guglać statystyk, wystarczy tej jednej sprawy, by zadać kłam tezie o "jedynym politycznym morderstwie").
Całkiem niedawno jakiś wariat wpadł do redakcji "Gazety Wyborczej" i dźgnął nożem przypadkową osobę. To było usiłowanie zabójstwa.
"Nie przesadzaj z tym walkowerem"
No więc niech będzie, że od czasu do czasu znajdzie się jakiś Artymowicz, ale tego jest niestety mało.