@airborell
Z jednej strony jest jojczenie na "najdroższe autostrady w Europie", z drugiej - biedne firmy budowlane ponoszą na nich megastraty i bankrutują. No coś się tu nie zgadza...
Na to akurat jest proste wyjaśnienie. Niedawno dyskutowałem z takim jednym pacjentem, który biadolił, że "a u nas to jest tylu podwykonawców". Jak mu wyjaśniłem, że w warunkach kapitalizmu jest to zupełnie naturalny mechanizm realizowania dużych inwestycji budowlanych, to odparł, że on sądzi, że to po to, żeby się kolesie z Układu nachapali.
No więc już masz jasność - autostrady są drogie, a firmy budowlane bankrutują, bo po drodze wszystko kradną koledzy Tuska. Świat kaczysty jest bardzo prosty i spójny.
Z jednej strony jest jojczenie na "najdroższe autostrady w Europie", z drugiej - biedne firmy budowlane ponoszą na nich megastraty i bankrutują. No coś się tu nie zgadza...
Na to akurat jest proste wyjaśnienie. Niedawno dyskutowałem z takim jednym pacjentem, który biadolił, że "a u nas to jest tylu podwykonawców". Jak mu wyjaśniłem, że w warunkach kapitalizmu jest to zupełnie naturalny mechanizm realizowania dużych inwestycji budowlanych, to odparł, że on sądzi, że to po to, żeby się kolesie z Układu nachapali.
No więc już masz jasność - autostrady są drogie, a firmy budowlane bankrutują, bo po drodze wszystko kradną koledzy Tuska. Świat kaczysty jest bardzo prosty i spójny.