@wo
Potrzeba przecież i połączenia z Olsztynem i z Gdańskiem. Polska północno-wschodnia nie ma na razie przesadnie rozbudowanej sieci drogowej i to też trzeba zmieniać.
@oszust
ale ustalenie priorytetów przy strategicznym projektowaniu sieci drogowej nie jest proste, że sobie patrzymy, którędy mieszkańcom Warszawy będzie się lepiej jechało nad morze (nieadriatyckie).
No właśnie ja mam wrażenie, że tutaj priorytety były ustalane dokładnie na zasadzie, którędy lepiej się mieszkańcom Warszawy będzie jechało najlepiej nad morze a ważnym Gdańszczanom do Warszawy.
Patrząc na strumienie ruchu na istniejących DK to strumienie ruchu na DK 10 i DK 62 są razem sporo większe niż na DK7. Droga łącząca Warszawę i Trójmiasto łącząca po przy okazji Płock, Włocławek, Toruń i Bydgoszcz (cztery miasta mające w sumie ponad 800 tys. mieszkańców) miałaby większy sens niż droga z dwoma miastami (Olsztyn i Elbląg) mającymi w sumie 300 tys. mieszkańców.
Potrzeba przecież i połączenia z Olsztynem i z Gdańskiem. Polska północno-wschodnia nie ma na razie przesadnie rozbudowanej sieci drogowej i to też trzeba zmieniać.
@oszust
ale ustalenie priorytetów przy strategicznym projektowaniu sieci drogowej nie jest proste, że sobie patrzymy, którędy mieszkańcom Warszawy będzie się lepiej jechało nad morze (nieadriatyckie).
No właśnie ja mam wrażenie, że tutaj priorytety były ustalane dokładnie na zasadzie, którędy lepiej się mieszkańcom Warszawy będzie jechało najlepiej nad morze a ważnym Gdańszczanom do Warszawy.
Patrząc na strumienie ruchu na istniejących DK to strumienie ruchu na DK 10 i DK 62 są razem sporo większe niż na DK7. Droga łącząca Warszawę i Trójmiasto łącząca po przy okazji Płock, Włocławek, Toruń i Bydgoszcz (cztery miasta mające w sumie ponad 800 tys. mieszkańców) miałaby większy sens niż droga z dwoma miastami (Olsztyn i Elbląg) mającymi w sumie 300 tys. mieszkańców.