@wo
Ja swoje doświadczenia korepetycyjne miałem gdzieś na poziomie 5-6 klasy podstawówki. I faktycznie pamiętam, że co prawda matematycznie się nie rozwinąłem, ale od kolegi owego przegrywałem pierwsze hity Republiki.
Ja swoje doświadczenia korepetycyjne miałem gdzieś na poziomie 5-6 klasy podstawówki. I faktycznie pamiętam, że co prawda matematycznie się nie rozwinąłem, ale od kolegi owego przegrywałem pierwsze hity Republiki.