@meinglanz
Dla przypomnienia: dyskusja tego pod-pod-wątku rozpoczęła się od podania w wątpliwość przeze mnie pożyteczności udzielania korepetycji słabszym uczniom.
Ma to niewątpliwie wartość "socjalizowania nerda" czy też uczenia go współpracy z innymi i tego nie neguję, wątpię natomiast, czy na dłuższą metę może to go rozwijać dziedzinowo; argumentowałeś (albo WO), że tłumaczenie innym bardzo pomaga w zrozumieniu meritum i ponownie się zgadzam, ale uważam, że w tym aspekcie to jest dobre co najwyżej na krótką metę.
Ale chyba szkoda dalej się przekonywać.
Dla przypomnienia: dyskusja tego pod-pod-wątku rozpoczęła się od podania w wątpliwość przeze mnie pożyteczności udzielania korepetycji słabszym uczniom.
Ma to niewątpliwie wartość "socjalizowania nerda" czy też uczenia go współpracy z innymi i tego nie neguję, wątpię natomiast, czy na dłuższą metę może to go rozwijać dziedzinowo; argumentowałeś (albo WO), że tłumaczenie innym bardzo pomaga w zrozumieniu meritum i ponownie się zgadzam, ale uważam, że w tym aspekcie to jest dobre co najwyżej na krótką metę.
Ale chyba szkoda dalej się przekonywać.