@pohjois
Bardzo dobry absolwent liceum dzisiaj wie mniej niż bardzo dobry absolwent liceum 25 lat temu. I bardzo dobrze. To jest nieunikniona konsekwencja upowszechnienia matury i objęcia nią 80 procent populacji a nie 20.
Bardzo dobrze, że poziom bardzo dobrych absolwentów spada na łeb na szyję? To fatalnie. Dzisiejsze zadania maturalne są na poziomie podstawówki ("ile kosztowały spodnie, jeżeli po obniżce ceny o 30 proc. kosztują 126 zł"), co oznacza, że czysto formalnie mamy większy odsetek osób z maturą, ale faktycznie społeczeństwo staje się coraz gorzej wykształcone.
Po pierwsze, wcale nieprawda, że "objęto maturą 80 procent populacji". Matura była i jest dobrowolna. Przez likwidację zawodówek bezsensownie wepchnięto masy młodzieży do liceów, sztucznie wytwarzając w nich przekonanie, że maturę mieć powinni i że właściwie to im się należy (amnestia Giertycha).
Po drugie, według tej logiki prościej i taniej byłoby od razu wszystkim dzieciakom z podstawówki rozdać po papierku, że mają maturę. Albo od razu świadectwa ukończenia szkół wyższych.
Bardzo dobry absolwent liceum dzisiaj wie mniej niż bardzo dobry absolwent liceum 25 lat temu. I bardzo dobrze. To jest nieunikniona konsekwencja upowszechnienia matury i objęcia nią 80 procent populacji a nie 20.
Bardzo dobrze, że poziom bardzo dobrych absolwentów spada na łeb na szyję? To fatalnie. Dzisiejsze zadania maturalne są na poziomie podstawówki ("ile kosztowały spodnie, jeżeli po obniżce ceny o 30 proc. kosztują 126 zł"), co oznacza, że czysto formalnie mamy większy odsetek osób z maturą, ale faktycznie społeczeństwo staje się coraz gorzej wykształcone.
Po pierwsze, wcale nieprawda, że "objęto maturą 80 procent populacji". Matura była i jest dobrowolna. Przez likwidację zawodówek bezsensownie wepchnięto masy młodzieży do liceów, sztucznie wytwarzając w nich przekonanie, że maturę mieć powinni i że właściwie to im się należy (amnestia Giertycha).
Po drugie, według tej logiki prościej i taniej byłoby od razu wszystkim dzieciakom z podstawówki rozdać po papierku, że mają maturę. Albo od razu świadectwa ukończenia szkół wyższych.