@barbarka
"Ależ nie gniewam się, bo masz rację.
Ja w ogóle mało problemów w życiu widzę."
Ale to też znaczy, że chciałbym, żebyś unikała udziału w takich dyskusjach, bo...
"A jak są to je trzeba rozwiązywać. "
...kolesie od odruchowego "ne ma problema! ne ma problema!" nie pomagają w rozwiązywaniu problemów.
"Gdyby ktoś zaczął palić przy dziecku to bym mu grzecznie zwróciła uwagę, a gdyby nie pomogło - wyszła z tego pomieszczenia. "
W takim razie najzwyczajniej w świecie skłamałaś pisząc, że nie miałaś problemu z bywaniem w knajpach w latach 1986-1993, bo wtedy wszystkie śmierdziele paliły w każdym pomieszczeniu bez pytania o pozwolenie.![]()
![]()
"Ależ nie gniewam się, bo masz rację.
Ja w ogóle mało problemów w życiu widzę."
Ale to też znaczy, że chciałbym, żebyś unikała udziału w takich dyskusjach, bo...
"A jak są to je trzeba rozwiązywać. "
...kolesie od odruchowego "ne ma problema! ne ma problema!" nie pomagają w rozwiązywaniu problemów.
"Gdyby ktoś zaczął palić przy dziecku to bym mu grzecznie zwróciła uwagę, a gdyby nie pomogło - wyszła z tego pomieszczenia. "
W takim razie najzwyczajniej w świecie skłamałaś pisząc, że nie miałaś problemu z bywaniem w knajpach w latach 1986-1993, bo wtedy wszystkie śmierdziele paliły w każdym pomieszczeniu bez pytania o pozwolenie.
