Wykopanie trzech złotych zębów kultura popularna nazywa "byciem hieną cmentarną" i zgadnij koteczku, czy jest to określenie pochwalne czy pejoratywne. Niezależnie, czy grabi ubogi rolnik z okresu lateńskiego, średniowieczny czy współczesny. Tabu naruszania grobów jest tak stare jak chęć zbogacenia się w ten sposób, ale zawsze było uważana za czyn godny potępienia.
Gdyby udział w holocauście polaków miał się ograniczyć do rycia grobów, byłoby to już wystarczająco obrzydliwe. Ale dowcip w tym aktywnym tropieniu i zabijaniu - tu już nie ma wytłumaczenia biedą. Tu nakładają się ludowa nienawiść do obcych i przyzwolenie (ba, nakaz) mordowania. I lud łyknął, i skorzystał.
Gdyby udział w holocauście polaków miał się ograniczyć do rycia grobów, byłoby to już wystarczająco obrzydliwe. Ale dowcip w tym aktywnym tropieniu i zabijaniu - tu już nie ma wytłumaczenia biedą. Tu nakładają się ludowa nienawiść do obcych i przyzwolenie (ba, nakaz) mordowania. I lud łyknął, i skorzystał.