"Jako liberał jestem przeciwnikiem związków!"
A gdzie właściwie idea związków zawodowych kłóci się z liberalizmem? Dlaczego liberał miałby uważać, że to coś złego, że ludzie dobrowolnie się zrzeszają, żeby realizować swoje cele? Żeby ograniczyć możliwość tworzenia ZZ trzeba by państwowej interwencji, a tego liberałowie przecież nie lubią.
A gdzie właściwie idea związków zawodowych kłóci się z liberalizmem? Dlaczego liberał miałby uważać, że to coś złego, że ludzie dobrowolnie się zrzeszają, żeby realizować swoje cele? Żeby ograniczyć możliwość tworzenia ZZ trzeba by państwowej interwencji, a tego liberałowie przecież nie lubią.